Bez fal, bez bryzy, bez dostępu do morza – tego nie przewidziano w projekcie.

Przewidziano za to spacery między osiedlem Słonecznym a Willowym, szerokie chodniki i małe balkony.

Trochę zużyta, nieco brudna, na pewno nie idealna. Jedyna w swoim rodzaju.

Podobnie jak zastępy krzywych typków, brudnych elegantów, problemowej młodzieży i zmęczonych robotników, które spacerowały tu przez ostatnie 70 lat.

KRK NH. Trudno nie mieć sentymentu do trudnych charakterów.

Zdjęcia: Tomek Szkodziński (ferling.pl)